Quantcast
Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Koniec projektu Nabucco, gaz popłynie przez Gazociąg Transadriatycki

Jak powiadomił Gerhard Roiss z austriackiego OMV, Nabucco West przegrało rywalizację z TAP i nie zostało wybrane przez konsorcjum Szach Deniz II jako korytarz, którym azerski gaz ma popłynąć do Europy. Ostateczna decyzja konsorcjum została wczoraj ogłoszona przedstawicielom spółek zaangażowanych w oba projekty. Oznacza to porażkę projektu, który miał na celu dywersyfikację źródeł zaopatrzenia w gaz ziemny w naszej części Europy.

Oświadczenie szefa OMV, jednego z koncernów tworzących konsorcjum Nabucco, tylko potwierdziło pogłoski krążące od kilku dni w mediach. Oficjalne ogłoszenie decyzji miało się odbyć 28 czerwca, jednak OMV zaskoczyło wszystkich powiadamiając o wyniku już wczoraj. Jako oficjalną przyczynę podano przede wszystkim wyższe ceny surowca we Włoszech i Grecji.

Czytaj także: Nabucco-West czy Gazociąg Transadriatycki? Decyzja w sprawie południowego korytarza gazowego jeszcze w tym miesiącu

Jak pisaliśmy tydzień temu, Nabucco West było niewątpliwie projektem bardziej politycznym niż Gazociąg Transadriatycki, i posiadało większe znaczenie strategiczne. Mimo zadeklarowanej neutralności i popierania w równym stopniu obu projektów, mówił o tym komisarz Oettinger: „Nie zapominajmy czemu korytarz z Turcji do Austrii jest tak ważny. Dlatego że łączy on największą liczbę wrażliwych rynków gazu w Środkowej i Środkowo-Wschodniej Europie, zależnych od jednego dostawcy. Naszym celem jest zmniejszenie tej zależność najbardziej narażonych państw, tak szybko jak to możliwe.”

Sam Roiss sugerował, że jest to raczej decyzja polityczna. Potencjalni odbiorcy gazu z Nabucco West, prawie całkowicie zależni od surowca z Rosji, byli perspektywicznymi klientami ze względu na dużą potrzebę dywersyfikacji. Natomiast na rynku włoskim gaz z Azerbejdżanu będzie musiał konkurować z wieloma innymi dostawcami. Nabucco West byłoby jednak bezpośrednim konkurentem rosyjskiego gazociągu South Stream oraz pozwoliłoby wejść Azerom na rynki tradycyjnie zdominowane przez surowiec z Rosji. Zapewne wpłynęłoby to na pogorszenie relacji Baku z Moskwą, czego Azerbejdżan z pewnością nie pragnie, szczególnie w dość strategicznym, przedwyborczym momencie, w którym się znajduje. Postępy projektu South Stream miały od początku osłabiać Nabucco West, stąd też Gazprom tak śpieszył się z ich ogłaszaniem.

Realizacja projektu TAP w obecnym kształcie będzie jednak niewątpliwe sukcesem koncepcji Korytarza Południowego, nawet jeśli pozostanie sukcesem dość ograniczonym. Można było się spodziewać, jak przewidywali komentatorzy, że przegrany projekt nie odejdzie całkowicie w niepamięć i zapowiedziana zostanie jego realizacja w dalszej perspektywie czasowej. Co innego wynika jednak ze słów Roissa, który stwierdził definitywnie, że „dla nas jest to koniec projektu Nabucco”. Podczas spotkania szefa Komisji Europejskiej oraz prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa, zapowiedziano, że Południowy Korytarz ma docelowo zaspokoić 10% unijnego popytu na gaz. Ze strony Azerbejdżanu, Alijew oznajmił, iż to właśnie UE ma w dłuższej perspektywie być największym rynkiem zbytu dla surowca z jego kraju. Jak więc widać, woli współpracy nie brakuje. Do naszej części Europy azerski gaz może trafić również na inne sposoby, chociażby poprzez Rumunię i Węgry, w ramach projektu AGRI. W takim przypadku powstająca sieć interkonektorów pozwoliłaby również Polsce na skorzystanie z tego surowca.

Maksym Kucharski

Twitter: MaksymMK


Viewing all articles
Browse latest Browse all 10

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra